Dzieci z grupy „Misie” bardzo lubią wszystkie zwierzęta, a szczególnie te, których nie można trzymać w domu. Stąd też nie lada wydarzeniem była piesza wycieczka w piękną, słoneczną środę do gospodarstwa naszego przedszkolnego kolegi - Filipka.
Ciocia Filipka - Pani Stasia serdecznie nas powitała, a następnie zaprosiła do obejrzenia gospodarstwa i zwierząt tam mieszkających. Od razu dzieci dostrzegły piękne alpaki – Nel i Stasia, kózkę Agatkę oraz owce, które uciekały na nasz widok. Jednak jak przystało na dzielnych przedszkolaków uzbroiliśmy się w cierpliwość, ciszę oraz marchewki w dłoniach, dzięki czemu mogliśmy zobaczyć wszystkie zwierzątka z bliska, a nawet je nakarmić. Następnie podziwialiśmy piękne gołębie, które mogliśmy pogłaskać. Jak się okazało, to nie koniec atrakcji, Filip ma również papugi, nie zabrakło też dumnie kroczącego przez ogród koguta i stada kurek.
Niestety wszystko, co dobre szybko się kończy tak, jak i nasza wizyta w gospodarstwie. Bardzo dziękujemy Filipkowi oraz jej Rodzinie za serdeczność, gościnność, ciepłą atmosferę i możliwość obejrzenia gospodarstwa oraz zwierząt. Jednak najlepiej podsumowują tą wycieczkę słowa dzieci „Było super!"
